– Porady w pigułce

Porady w pigułce

Jeśli twoje dziecko ma problemy w nauce, szybko się rozprasza i nie potrafi się skupić, może mieć problemy z koncentracją. Na szczęście można ją ćwiczyć.

Koncentracja to umiejętność skupienia uwagi na zadaniu. Pozwala na szybkie i efektywne przyswajanie wiedzy.

Propozycje ćwiczeń:

•Zabawy wprowadzające sekwencje:
– głuchy telefon (dziecko ma dokładnie powtórzyć zdanie, które usłyszało);
– jedziemy na wycieczkę: zabawę zaczynamy mówiąc „jedziemy na wycieczkę i zabieramy…”. Wymyślamy i wymieniamy na zmianę z dzieckiem rzeczy, jakie zabieramy na wycieczkę powtarzając przy tym już te wcześniej wymienione, np.
mama: „Jedziemy na wycieczkę i zabieramy plecak”
dziecko: „Jedziemy na wycieczkę i zabieramy plecak i namiot”
mama: „Jedziemy na wycieczkę i zabieramy plecak, namiot i piłkę”
dziecko: „Jedziemy na wycieczkę i zabieramy plecak, namiot, piłkę i koc” itd.

Tę zabawę możemy modyfikować, wprowadzając inny początek, np. „Jesteśmy w sklepie i kupujemy…”

– pokazujemy dziecku sekwencje ruchów, np. ręce na bok, 2 klaśnięcia i prosimy żeby dziecko to odtworzyło.

• Porównywanie (znajdź różnice) – należy odnaleźć różnice dzielące dwa obrazki. Można też bawić się w wyszukiwanie różnic w ciągach cyfr, liter lub słów.

• Podaj kolejność – za parawanem układamy w rzędzie kilka przedmiotów, odsłaniamy, dziecko przygląda się przedmiotom zapamiętując ich kolejność. Ponownie zasłaniamy parawan, a zadaniem dziecka jest wymienienie przedmiotów w kolejności.

• Memory – gra polega na łączeniu w pary i zapamiętywaniu, gdzie ukryte są takie same obrazki. Najlepiej by obrazki przedstawiały zwierzęta, pojazdy, zabawki, rzeczy bliskie dziecku. Najprostsze wersje przeznaczone są już dla 3 latków. Starsze dzieci doskonale poradzą sobie z większą ilością obrazków.

• Słuchanie odgłosów otoczenia – Dziecko zamyka oczy. Prosimy, aby skoncentrowało się na dźwiękach dochodzących z otoczenia. Dajemy mu czas na wsłuchanie się. Następnie pytamy, co słyszało, jaki dźwięk przypadł mu do gustu, co go drażniło. Jaki jest najbliższy dźwięk, który słyszysz? Jaki jest najgłośniejszy? Jaki najcichszy? Jaki najdalszy?

• Rysunek na plecach – Dziecko siedzi na podłodze. Zamyka oczy. Druga osoba rysuje mu na plecach np. domek, słońce, kwiat itp. Dla starszych dzieci mogą to być litery, cyfry. Następnie pytamy je, co zostało narysowane. Jeśli dziecko nie potrafi odpowiedzieć na pytanie – czynność powtarzamy.

• Gry planszowe – wspomagają rozwój intelektualny dziecka, uczą poprzez zabawę. Gry takie jak warcaby czy szachy uczą rozważania różnych opcji rozgrywki, rozwijają umiejętność zapamiętywania poszczególnych sytuacji oraz poprawiają zdolność logicznego myślenia.

• Skojarzenia – gra w skojarzenia rozwija pamięć, koncentrację, spostrzegawczość dziecka. Polega na dobieraniu w pary obrazków, które do siebie pasują, lub wyszukiwaniu w zbiorze tego obrazka, który nie pasuje do pozostałych.
– Inną wersją gry w skojarzenia może być zabawa polegająca na rzucaniu do siebie piłką, gdzie każdy kolejny rzut to wymienienie słowa kojarzącego się z poprzedzającym, np. rozpoczynamy od słowa: stół (rzut piłką do dziecka), dziecko odpowiada nam rzutem piłką oraz skojarzeniem do słowa stół, np. krzesło itd. (np. kuchnia – lodówka – lody…).

• Pytania do ilustracji – pokazujemy dziecku ilustrację i prosimy by przez 30 sekund uważnie jej się przyglądało. Następnie zabieramy rysunek i prosimy o odpowiedzenie na różne pytania dotyczące tego co znajdowało się na obrazku.

• Powtórz rytm – wyklaskiwanie, wytupywanie rytmu. Rozwija pamięć słuchową.

• Rymowanki – nauka krótkich, rymowanych wierszyków.

• Ogólne ćwiczenia na koncentrację, takie jak: rysowanie po śladzie, połącz kropki, odwzorowywanie symboli, wycinanki, kolorowanki itp.

O czym jeszcze należy pamiętać:

1. Zapewnij dziecku stały harmonogram dnia – pory posiłków, nauki, odpoczynku, snu.
2. Nie porównuj wyników pracy dziecka z wynikami innych. Zawsze punktem odniesienia powinny być poprzednie osiągnięcia danego dziecka.
3. Słuchaj uważnie – pytaj jak minął dzień, co dobrego i złego się dziś wydarzyło. Utrzymuj kontakt wzrokowy z dzieckiem. Reaguj na to, co mówi, aby wiedziało, że go słuchasz. Nie udawaj zainteresowania. Jeśli masz dość lub jesteś zajęty, przerwij rozmowę.
4. Bądź uczestnikiem zabawy – aktywny udział dorosłego sprawia, że dziecko bardziej angażuje się w zabawę, bawi się chętniej i dłużej.
5. Ogranicz czas spędzany przed telewizorem – dokonuj selekcji programów – wybieraj te, które dostosowane są do wieku i możliwości dziecka (bardzo niekorzystna jest sytuacja, gdy od najmłodszych lat dziecko wychowuje się w obecności stale włączonego telewizora). Podobnie rzecz ma się z komputerem i grami multimedialnymi, które przywołują uwagę mimowolną dziecka, nie wymagając wysiłku koncentracji uwagi dowolnej.
6. Organizuj domowe obowiązki – Dziecko może mieć kłopoty z organizowaniem sobie pracy, ale Twój przykład będzie je uczył, jak sobie radzić z chaosem. Używaj kalendarza, karteczek samoprzylepnych, rób listy zakupów przed wyjściem. Pokazuj mu, że tak jest wygodniej. Z czasem zacznijcie planować jego zajęcia (odrabianie lekcji, czas na zabawę i obowiązki).
7. Podsuwaj dziecku proste zabawki – czym prostsza rzecz tym lepiej. Dziecko używa wyobraźni, szuka zastosowań dla danej rzeczy i w ten sposób naturalnie uczy się koncentracji uwagi.

Opracowała:

Justyna Chrobak

Trzeci rok życia otwiera kolejną fazę rozwoju psychospołecznego, która trwa do piątego roku życia. Intensywny rozwój motoryczny i poznawczy napędzają dziecko do eksplorowania świata. Dzięki nowym zdobyczom staje się ono coraz bardziej samodzielne i niezależne, co nie tylko ułatwia mu podążanie za swoją ciekawością, ale i jeszcze bardziej ją podsyca: jedne odkrycia prowadzą do kolejnych.

Podstawową aktywnością na tym etapie jest cały czas zabawa. Już w trzecim roku życia w związku z rozwojem umiejętności ruchowych, zwiększa się u dziecka poczucie niezależności i chęć poznawania otoczenia. Jeszcze bardziej wyraźnie staje się to w czwartym i piątym roku życia. Czterolatek porusza się swobodnie po schodach, skacze, jeździ na trójkołowym rowerku. Rozwój motoryki i koordynacji sprawia, że pięciolatek jest już naprawdę bardzo aktywny ruchowo: szybko biega, wspina się, chodzi po narysowanej linii, etc.

Na tym etapie dzieci wykonują czynności samoobsługowe: samodzielnie ubierają się, myją zęby, posługują się widelcem i łyżką. Czterolatek coraz sprawniej posługuje się kredkami i ołówkiem. W wieku pięciu lat potrafi już tworzyć prace plastyczne, zawierające dużą ilość szczegółów, budować skomplikowane konstrukcje z klocków, wycinać nożyczkami różne kształty, sprawnie chwytać przyrządy do pisania.

Rozwój poznawczy i coraz większa niezależność sprawiają, że dzieci w tym wieku zaczynają zadawać coraz więcej pytań, w tym typowe „dlaczego”. W zakresie mowy z roku na rok wzrasta zasób słownictwa. Pojawiają się zabawy słowem. Rozwijające się wyobraźnia sprawia, że czterolatki zaczynają konfabulować i wymyślać różne nieprawdziwe historie. Pomagają w tym wykształcające się wówczas dziecięce teorie umysłu. Dzieci stają się świadome tego, że inni ludzie mają swoje odrębne stany umysłu. Mogą mieć zatem inne niż one emocje, potrzeby i wiedzę. W wieku pięciu lat dużo łatwiej przychodzi dzieciom odróżnianie fantazji od rzeczywistości. Pięciolatki lepiej rozumieją następstwa czasu, tworzą własne historyjki, interesują się czytaniem, pisaniem i liczeniem.

Rosnące poczucie samodzielności, siły, sprawczości, ciekawość, także postępujący równolegle z nimi rozwój psychoseksualny (który wyraża się m.in. w zainteresowaniu różnicami pomiędzy budową ciała między dziewczynkami a chłopcami) sprawiają, że dziecko zaczyna na etapie wieku przedszkolnego sprawdzać swoje siły i poczucie wpływu w relacjach z rówieśnikami i rodzicami: „Kto z nas ma większe możliwości?”. W gronie rówieśników również mogą w związku z tym pojawiać się skrajne reakcje i zachowania. Z jednej strony dziecko w sposób naturalny dąży do wspólnej zabawy z innymi, a z drugiej strony, dziecięcy egocentryzm i nieumiejętność radzenia sobie z emocjami, w różnych sytuacjach może prowadzić je do impulsywnych reakcji, np. agresji. Kiedy z kolei dziewczynki zaczynają komunikować, że chcą być księżniczkami tatusiów, a chłopcy rycerzami swoich mam oznacza to, że podejmują typową dla wieku rywalizację z rodzicem tej samej płci. Oczywiście tę walkę dziecko powinno „przegrać” i rozumieć, że mimo swoich nowych możliwości, nie może zająć miejsca u boku mamy lub taty i stworzyć z nim swojej wyjątkowej pary. Może natomiast w przyszłości zidentyfikować się z rodzicem, czyli starać się zostać w przyszłości taka/taki, jak ukochana mama lub ukochany tata.

Można powiedzieć, że dziecko w wieku przedszkolnym rozwija umiejętność wyrażania siebie i swojej indywidualności w granicach obowiązujących zasad. Uczy się tego, co jest aprobowane, a co takim nie jest. Pomaga mu w tym budująca się w nim zdolność do przeżywania poczucia winy. Kształtujące się wówczas zręby moralności są dosyć sztywno osadzone w biało – czarnej perspektywie. Stąd charakterystyczna dla dzieci na tym etapie rozwoju skłonność do zdecydowanych ocen, wyrażających się w krytykowaniu np. innych dzieci, kiedy te zasady łamią. O ile wcześniej świadomość tego, co jest dobre, a co złe płynęła ze strony dorosłych, którzy wyjaśniali, upominali, wyciągali konsekwencje, na tym etapie staje się już częścią wewnętrznego doświadczenia dziecka.

Wspieranie dziecka w tym, co może i konfrontowanie go z tym, czego nie może jest zatem ważnym krokiem na drodze jego rozwoju psychospołecznego. Przedszkolak potrzebuje móc sprawdzać się w różnych sytuacjach, podejmować inicjatywę, doświadczać swojej sprawczości. Kiedy natomiast dostrzega, że czasami bywa tak, że inni (np. rodzice, starsze dzieci) mogą robić rzeczy, do których ono jeszcze nie ma dostępu, uczy się, że poza imponującymi możliwościami, ma pewne istotne ograniczenia. W przyszłości pozwoli mu to na adekwatne rozpoznawanie tego, co mieści się w zasięgu jego wpływu a co nie, a tym samym na rozpoznawanie i realizowanie swojego potencjału bez konieczności krzywdzenia innych. W przeciwnym wypadku może rozwinąć u siebie nadmierne dążenie do osiągania sukcesów, bez względu na sytuację. Stykanie się ze swoimi ograniczeniami siłą rzeczy rodzi gniew, który przejawia się na tym etapie w typowym dla tego wieku negatywizmie. Z drugiej strony nadmierne strofowanie ze strony dorosłych, karanie, nieuwzględnianie naturalnej potrzeby sprawdzania i testowania swoich możliwości przejawiających się przesadnym kontrolowaniem może prowadzić dziecko do wycofania z lęku przed karą (zbyt rozbudowanego poczucia winy), a w efekcie do zrezygnowania ze swoich potrzeb i pragnień lub tendencji do wymuszania na innych realizacji swoich potrzeb. Dlatego tak ważne jest tworzenie dzieciom takich warunków rozwoju, aby mogły wyrażać swoje potrzeby, uczucia, pragnienia, podejmować inicjatywę w zasięgu swoich możliwości, oswajając się jednocześnie z tym, że muszą w tej swojej aktywności brać pod uwagę uczucia i potrzeby innych osób oraz panujące zasady.

 

Literatura:

Bee H. (2004), Rozwój człowieka, Warszawa: Wydawnictwo Zysk i S – ka.

Erikson E. (2000). Dzieciństwo i społeczeństwo, Poznań: Rebis.

Erikson E. (2004). Tożsamość a cykl życia, Poznań: Wyd. Zysk i S-ka.

Przetacznik – Gierowska M., Makiełło – Jarża G. (1992). Psychologia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego, Warszawa: WSIP.

 


Napisany przez

Karolina Van Laere – psycholog, psychoterapeuta, nauczyciel języka polskiego.

Autorka licznych publikacji psychoedukacyjnych i profilaktycznych dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych. Współzałożycielka Fundacji Poza Schematami.

Źródło: http://nierozerwalni.org/2018/07/17/wyzwania-dziecka-wieku-przedszkolnym/

Nie chcę do przedszkola! – oznajmia twój kilkulatek, a ty drętwiejesz na myśl, że znowu będziesz musiała stoczyć z nim bój albo wziąć zwolnienie z pracy. Lepiej nie lekceważ słów malucha, ale też nie rezygnuj pochopnie z przedszkola. Spytaj go, dlaczego nie lubi tam chodzić. Tylko pamiętaj, że taki smyk często nie umie jeszcze nazwać problemu i zwykle pod jego słowami kryją się zupełnie inne komunikaty. Opisujemy najczęstsze problemy.

Chcę zostać z tobą i nie pójdę do przedszkola!

…krzyczy córeczka, czepiając się twoich nóg. To trudny moment. Może nawet sama masz łzy w oczach i jesteś o krok od zabrania dziecka do domu.

Co się za tym kryje? Jeśli to pierwsze dni czy tygodnie pobytu malca w przedszkolu, jego reakcja jest naturalna. Wyrwane z domowego zacisza dzieci tęsknią za rodzicami i różnie przeżywają okres adaptacyjny. Niektóre po kilku dniach dumnie kroczą do przedszkola i rzucają się w wir zabawy, inne potrzebują więcej czasu, aby przystosować się do nowych warunków. Jeśli dziecko do tej pory bez większych oporów żegnało się z tobą rano, zastanów się, czy przyczyną zmiany nie jest jakaś nowa, stresująca dla malucha odmiana w domu, np. pojawienie się młodszego rodzeństwa, dłuższy wyjazd taty, przeprowadzka. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że dziecko czuje się zagrożone i na wszelki wypadek chce być blisko ciebie. Przyczyną lęku może być też dłuższa nieobecność w przedszkolu (np. po chorobie) lub to, że ostatnio masz mniej czasu

Co robić? Postaraj się zachować spokój. Nic tak nie potęguje rozpaczy dziecka jak nerwowe reakcje rodziców. Nie krzycz, nie odrywaj go od siebie i nie pozwól, by zobaczyło, że sama wahasz się, czy zostawić je w przedszkolu. Spokojnie powiedz mu, że musi zostać (nie wdawaj się w zawiłe wywody), i obiecaj, że przyjdziesz po nie, np. po obiedzie. Możecie wspólnie zaplanować, co miłego zrobicie po przedszkolu. Pożegnaj się i wyjdź, nawet jeżeli malec płacze. Jeśli mimo twojej konsekwencji nic się nie zmieni w zachowaniu dziecka, być może trzeba zasięgnąć porady psychologa – i wspólnie wyjaśnić, jaka może być inna przyczyna jego płaczu.

 

 

Nie lubię chodzić do przedszkola…

…skarży się maluch dzień po dniu. Po kilku nerwowych tygodniach zaczynasz się zastanawiać nad zmianą przedszkola.

 

Co się za tym kryje? Za słowami „nie lubię przedszkola” może stać wiele różnych komunikatów. Gdy kończy się weekend, dziecko w ten sposób wyraża żal, że musi rozstać się z rodzicami. Innym powodem może być to, że malec pokłócił się z kolegą i tak naprawdę „nie lubi” Jasia, a nie przedszkola. Albo może nie najlepiej wykonał jakieś zadanie i „obraził się” na całe przedszkole. Przedszkola mogą nie lubić także jedynaki, które wychowują się bez konkurencji i są przyzwyczajone do poświęcania im całkowitej uwagi. W grupie często czują się odtrącone.

 

Co robić? Jeśli problemem jest kłótnia albo bójka z kolegą, niepowodzenie podczas prac ręcznych czy niedobra zupa, którą pani kazała zjeść, wytłumacz dziecku, że to, co zdarzyło się poprzedniego dnia, wcale nie musi wydarzyć się znowu. Pomóż maluchowi rozwiązać sprawę kłótni z kolegą (może wspólna zabawa u was w domu?) i zapewnij, że nie musi jeść tego, co mu nie smakuje (porozmawiaj o tym z wychowawczynią). Zaś jedynakowi okaż wyrozumiałość. I na koniec: wymyśl powód – misję, dla której twoje dziecko będzie „musiało” iść do przedszkola, np. po to, żeby codziennie przynieść innym dzieciom wydrukowane przez ciebie kolorowanki, nakarmić rybki czy podlać kwiatka, który zanieśliście do przedszkolnej sali (ustal szczegóły z opiekunką). Jest szansa, że taka misja sprawi, iż malec poczuje się niezbędny.

 

W przedszkolu dzieci mnie nie lubią…

…płacze twój smyk. Wpadasz w rozpacz, bo od razu widzisz oczyma wyobraźni, jak samotnie spędza dni w kąciku sali.

Co się za tym kryje? Zwykle „nikt mnie lubi” znaczy „pokłóciłem się z…”. Przedszkolaki co chwilę kłócą się i godzą. Starają się określić własną tożsamość i opierają się w tym głównie na ocenie rówieśników. Chłopcy próbują sił, ustalają swoje miejsce w grupie, dziewczynki znajdują wśród rówieśniczek ideał, do którego chcą się upodobnić. Jeśli im się to nie uda, mogą uznać, że nikt ich nie lubi. I bardzo to przeżywają.

Co robić? Wytłumacz smykowi, że nawet jeśli kłóci się z Franiem, to nie znaczy, że inne dzieci też go nie lubią. Przypomnij, że ostatnio martwił się podobnym zdarzeniem z innym kolegą, a teraz świetnie się bawią. Jeśli problem nie mija, porozmawiaj z panią – czasem dziecko jest odrzucane przez większość rówieśników i trzeba wspólnie działać. Niekiedy warto przenieść malca do grupy zróżnicowanej wiekowo, w której hierarchia ważności związana jest ze starszeństwem, co dzieci naturalnie akceptują.

Nie pójdę do przedszkola, bo boli mnie brzuszek…

…jęczy synek w drodze do przedszkola, i choć podejrzewasz, że udaje, niepokoisz się.

 

 Co się za tym kryje? Bóle brzuszka, głowy, nudności, które nie są symptomami konkretnej choroby, mogą dokuczać wrażliwym dzieciom, zwłaszcza w pierwszych dniach przedszkola. Niektóre maluchy jednak udają, jeśli zauważyły, że to gwarantuje pozostanie w domu.

 

Co robić? Obserwuj dziecko. Jeśli na dodatek ma gorszy apetyt, źle śpi, jest osowiałe i utrzymuje się to miesiąc – należy zasięgnąć porady psychologa. Może jest zbyt małe na przedszkole, może powinno zmienić grupę. Jeśli objawy niedyspozycji znikają, gdy tylko smyk dowie się, że zostaje w domu – można podejrzewać, że cię nabiera. Wtedy powinnaś jasno dać do zrozumienia, że jeśli zostaje w domu z powodu choroby, to nie będzie mógł jeść lodów, odwiedzić kolegi. W ten sposób szybko nauczy się, że nie warto udawać.

W przedszkolu Pani krzyczy…

…żali się malutka. A w tobie narasta złość na wychowawczynię. Już myślisz, żeby zrobić z tym porządek! 

Co się za tym kryje? Zanim interweniujesz, warto, byś wiedziała, że dzieci w tym wieku często opowiadają o tym, co przydarzyło się nie im, lecz kolegom. W wyobraźni zdarzenie, którego malec był obserwatorem, może stać się jego własnym. Poza tym wszystko, co dzieje się w przedszkolu, dziecko odbiera bardzo emocjonalnie – zwrócona neutralnym tonem uwaga, że np. nie skończyło kolorować rysunku, może być odebrana jako „nakrzyczenie”. Możliwe też, że pani rzeczywiście zwróciła ostro uwagę dziecku, bo np. dokuczało innym maluchom.

Co robić? Wybadaj maluszka i ustal fakty, aby wiedzieć, czy w ogóle trzeba interweniować. Gdy sprawa dotyczy „niepokolorowanego rysunku”, wyjaśnij, że pani nie miała nic złego na myśli. Jeśli nauczycielka rzeczywiście podnosi głos na dzieci, bo np. nie chcą leżakować, poproś, by zwolniono smyka z obowiązku spania. W razie potrzeby można umówić się na (pokojową!) rozmowę z panią, w obecności dyrektorki czy przedszkolnego pedagoga.

Gdy sam nie powie…

Kilkulatek nie zawsze potrafi wytłumaczyć, dlaczego nie lubi przedszkola. Ale to nie znaczy, że sobie coś wymyśla. Przyczyna niechęci może być całkiem realna. Jak ją odnaleźć?

  • Poproś malca, by narysował obrazek o dzieciach w przedszkolu, zabawach, ulubionym zdarzeniu… Zorientujesz, jakie są jego odczucia.
  • Zaproponuj mu zabawę w przedszkole (uczestnikami mogą być misie, lalki). Ważne jest, by to dziecko przewodziło zabawie i decydowało o jej przebiegu – a ty obserwuj.
  • Popytaj, jak inne dzieci bawią się tam i co robią. Niektóre maluszki chętniej mówią o tym, co się zdarzyło koledze, a nie o sobie.
  • Porozmawiaj z rodzicami innych maluchów. To cenne źródło informacji, ale filtruj je przez własny rozsądek.
  • Umów się na rozmowę z wychowawczynią. Postaraj się nie zaczynać od pretensji. Raczej proś o radę i pomoc, zamiast wymagać i żądać.

Ucz samodzielności

Bo samodzielność to najlepsza wyprawka dla smyka. Ucz go tego, co mu się w przedszkolu przyda i pomoże poczuć się pewniej:

  • Korzystać z nocnika lub toalety.
  • Mówić, jak ma na imię i nazwisko.
  • Zgłaszać potrzeby (mówić, że coś boli, jest zimno itp.).
  • Używać łyżki i widelca przy jedzeniu.
  • Ubierać się i wiązać buty

 

Trudniejsze sytuacje z adaptacją przedszkolną

Niechęć do przedszkola to zwykle wynik normalnego procesu adaptowania się w nowym środowisku lub przejściowych kłopotów z rówieśnikami. Ale bywają też trudniejsze przypadki. Przedłużające się stany lękowe, apatia lub agresja, bóle głowy, brzuszka czy kłopoty z wtórnym moczeniem się (gdy smyk już kontrolował pęcherz, ale znów tego nie robi) to znak, że w przedszkolu dziecku jest źle. Warto poprosić o radę psychologa. Wyjściem może okazać się zmiana przedszkola albo np. pozostawienie dziecka jeszcze na rok w domu.

 

Opracowanie

Małgorzata Walczyńska

OBOWIĄZKI DLA MALUCHÓW I STARSZAKÓW <3

„Moje dziecko nie ma obowiązków”, często to zdanie słyszę na konsultacjach. Wydaje nam się, że małe dzieci nie powinny mieć obowiązków, bo i tak nie wykonają ich starannie. A to błąd! Właśnie od najmłodszych lat powinniśmy uczyć dzieci jak dbać o siebie i przestrzeń. Dzięki temu uczą się systematyczności, odpowiedzialności, rozwijają empatię i myślenie przyczynowo – skutkowe. Zalet jest tak dużo, że nie sposób wszystkich wymienić.

Wklejam więc pomysły na obowiązki dla starszych i młodszych dzieci.

Zdjęcie użytkownika Terapia Malucha.

Piasek kinetyczny potrafi zająć uwagę nie tylko dzieci. Potwierdzi to z pewnością wielu dorosłych, którzy mieli okazję przetestować go z własnymi pociechami. Niektórym dostarcza mnóstwo zabawy, dla innych jest to dość satysfakcjonujące doświadczenie.

Jeśli macie wolną chwilę i chcecie spędzić ją na robieniu czegoś ciekawego, możecie przygotować własny piasek kinetyczny. Sprawa jest bardzo prosta, a większość produktów zapewne i tak macie w domu. Taki piasek to jedna z najfajniejszych substancji z jaką mieliście do czynienia!

Potrzebujesz:

  • 1 szklanka drobnego piasku
  • 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
  • 1 łyżka płynu do mycia naczyń
  • barwnik spożywczy
  • 1/4 szklanki wody

PRZYGOTOWANIE

Do miseczki z piaskiem dodaj połowę przygotowanej mąki, łyżkę płynu do mycia naczyń i barwnik spożywczy.

Przepis na piasek kinetyczny, który możesz zrobić w domu. To banalnie proste!

Całość dobrze wymieszaj, a następnie dodaj wodę i ponownie wymieszaj. Uważaj, by nie pozostawić grudek.

Przepis na piasek kinetyczny, który możesz zrobić w domu. To banalnie proste!

Na koniec dodaj resztę mąki kukurydzianej i po wymieszaniu odstaw piasek na kilka godzin.

Przepis na piasek kinetyczny, który możesz zrobić w domu. To banalnie proste!

I

„Utrata wartości moralnych w wychowaniu dziecka”

Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu, szaleńczej pogoni za bogactwem, za wygodnym życiem, co w dużej mierze wpływa na nasze wartości. Nie doceniamy tego co mamy, nie zatrzymujemy się na chwilę jesteśmy w ciągłym ruchu, aby nie wypaść z „rynku”.  Ciągły stres, wyścig za technologią, za pieniędzmi, powodują zmiany naszej mentalności, zmiany w sposobie dostrzegania innych wokół nas. W tej chwili wartości moralne odchodzą na drugi plan ustępując miejsca między innymi mediom społecznościowym, komunikacyjnym, elektronice itp. Nie mamy czasu na celebrowanie spotkań w gronie rodzinnym czy przyjaciół. Nasze gesty czy mimikę twarzy zastępują „emotikonki” w wiadomościach tekstowych, stajemy się anonimowi, będąc użytkownikami Internetu, w zasadzie nie ponosząc odpowiedzialności za własne decyzje i działania, a w przypadku dzieci pozbawiamy ich odpowiedzialności, aby ochronić ich przed konsekwencjami. Odpowiedzialność jest to obowiązek moralny i prawny odpowiadania za swoje czyny, jest to przyjęcie na siebie obowiązku zadbania o kogoś lub o coś. W dzisiejszych czasach rodzice są nadopiekuńczy w stosunku do swoich dzieci, „krążą wokół nich”, wyręczając we wszystkim, nie dając szans na to, aby mogły nauczyć się brania odpowiedzialności za swoje życie. Rodzice organizują dziecku w całości życie codzienne, szkolne, towarzyskie i ewentualną przyszłość. Rodzice tłumaczą wszelkie zachowania dziecka, tak aby samo nie musiało zastanowić się nad zaistniałą sytuacją. Dzieci są przyzwyczajone, że to rodzice podejmują za nie decyzję, a co za tym idzie ponoszą  konsekwencje tych decyzji, tak aby dziecko w ich ocenie nie zostało skrzywdzone przez świat zewnętrzny. W rezultacie takiego zachowania rodziców, dziecko nie wykształca w sobie zasobów radzenia sobie w trudnych sytuacjach (ewentualnych porażkach) i brania odpowiedzialności za swoje życie. Takie zachowania mogą zaburzać funkcje społeczne jakie dziecko musi odgrywać w grupie. Dziecko w takiej relacji pozbawione jest wolności, gdyż prowadzone przez rodziców posiada obce mu  zasady i nakazy, które gwarantują mu pozorną ochronę przed konsekwencjami. Dziecko uczy się, że tylko rodzice gwarantują spokój i bezpieczeństwo, przyjmuje bierną postawę egzystencjalną, nie posiadając cech samorealizacji i samodecydowania o sobie. Podstawowym warunkiem zaistnienia odpowiedzialności jest autonomia oraz przestrzeń na dokonywanie wyborów spośród wszystkich dostępnych możliwości. Wolność w tym zamyśle wiąże się z podejmowaniem decyzji, wybieraniem tego co dla każdej indywidualnej jednostki jest ważne i potrzebne, a nie uszczęśliwienie rodziców i ich ambicji. Nauka od najmłodszych lat podejmowania decyzji oraz brania na siebie ich konsekwencji jest bardzo ważna, gdyż kształtuje dziecko świadome i odpowiedzialne. Takie dziecko w przyszłości będzie świadomie i odpowiedzialnie kierować swoim życiem, bez szukania winnych wśród otaczającego je świata. Kolejnym niezwykle istotnym wyznacznikiem wartości moralnych jest dla mnie szacunek, który coraz trudniej można spotkać w naszych czasach. Szacunek jest stosunkiem do osób lub rzeczy uważanych za wartościowe i godne uznania (SJP PWN). W swojej pracy z dziećmi dostrzegam, iż empatia, życzliwość i dobre maniery są mało popularne. Dzieci wychowywane są roszczeniowo, wyciągając po wszystko rękę, bo im się należy, natomiast niekoniecznie mają ochotę dać coś od siebie. Żyjemy wśród ludzi i musimy być świadomi tego, że każdemu z nas bez względu na to kim jest, należy się szacunek. Dzieci chłoną jak gąbka zachowania i słowa dorosłych, którzy przy nich plotkują, wyrażają się niepochlebnie o innych czy używają wulgaryzmów. Takie zachowania kształtują w dzieciach sposób podejścia do innych osób. Powinniśmy uczyć dzieci, że należy dbać o cudze dobro i pracę, szanować wolę drugiej osoby, a nie tylko oceniać. Rodzina jest pierwszym w życiu dziecka środowiskiem wychowawczym i to jakie wartości moralne zostaną dziecku przekazane, rzutuje na jego dalszy rozwój w późniejszych latach. Szacunek do innych osób pozwala nam zjednać sobie ludzi, zawiązać „zdrowe” relacje interpersonalne, pomaga żyć bez konfliktów, bazując na empatii. Szacunek sprzyja także tworzeniu stabilnych więzi oraz przyjaźni. Przyjaźni empatycznej, bezinteresownej, godnej zaufania, tolerancyjnej, przyjaźni jako serdecznego stosunku pomiędzy ludźmi. Chowając się za ekranami komputerów i telefonów nie jesteśmy w stanie zawiązać trwałych i solidnych więzi przyjacielskich, związków bezinteresownych wolnych od ocen, empatycznych. W tej chwili życie jest zaliczaniem kolejnych „leveli”, z których należy czerpać korzyści. Niejednokrotnie słyszę stwierdzenia „Chcesz być moim kolegą to….” czy „Chcesz abym zaprosił Cię na swoje urodziny to…”. Zamiast się wspierać i doceniać, dzieci krzywdzą się nawzajem. Szukają korzyści z relacji, dając drugiej osobie do zrozumienia, że jest gorsza i musi sobie zapracować na czyjąś sympatię. Toksyczne relację w rodzinach, pomiędzy domownikami wpływają na schematy budowania relacji pomiędzy dziećmi. Jednakowoż, aby stworzyć  „zdrowe” relacje potrzeba uczciwości, tj. wywiązywania się z danego słowa, przestrzegania norm i reguł społecznych. Według Słownika Języka Polskiego PWN uczciwy to rzetelny w postępowaniu, szanujący cudzą własność, niezdolny do oszustwa, zgodny z przyjętymi zasadami lub prawem. Nie można ignorować swoich uczuć ze strachu przed konsekwencjami. Powinniśmy w każdej sytuacji zachowywać się uczciwie wobec siebie i innych ludzi. W każdej grupie przedszkolnej zapisany zostaje kodeks postępowania, mówiący o tym czego nam wolno a czego nie, czego możemy oczekiwać od siebie nawzajem. Jest w nim zapis poruszający kwestię zabawek. Dzieci mogą przynosić do przedszkola zabawki z domu tylko w jednym dniu tygodnia. Dziecko ma schowaną zabawkę w kieszeni bluzy, zapytany dlaczego zabrał zabawkę do sali odpowiedział, że mama mu pozwoliła i powiedziała żeby schował do bluzy to Pani nie zobaczy. Ta sytuacja jest typowym przykładem braku uczciwości i szacunku. Jak, ja jako nauczyciel mam budować relację z dzieckiem opartą o wartości moralne, jak jego rodzice, „pierwsi nauczyciele”, już od najmłodszych lat wpajają mu, iż kłamstwem i oszustwem można coś zyskać. Czasy, w których obecnie żyjemy, zdecydowanie różnią się od czasów naszych Dziadków, gdzie człowiek był wyznacznikiem kultury, świata, wiedzy, liczył się dla drugiego człowieka. Relacje interpersonalne były trwałe, opierające się na uczciwości, kontakty międzyludzkie były bezpośrednie, ludzie spotykali się często, szanowali wzajemnie. Dziadkowie jako seniorzy rodu byli głowami rodzin, autorytetami, byli osobami z doświadczeniem życiowym, szanowanymi przez wszystkich członków rodziny i społeczeństwa. To Dziadkowie niejednokrotnie pomagali innym w rozwiązywaniu problemów czy konfliktów, uczyli życia, miłości, szacunku, komunikacji, dbania o nasz kraj, przywiązywali dużą uwagę do patriotyzmu. Obecnie ludzie starsi mają trudności ze znalezieniem swojego „miejsca na ziemi”, nie są nikomu potrzebni, nie są dla nikogo autorytetami. Świat pędzi do przodu, ludzie zawładnięci elektroniką, internetem nie mają czasu na kontakty bezpośrednie, na słuchanie rad – „przecież od tego jest wujek Google”. Świat stoi otworem, żyjemy globalnie, jesteśmy wszędzie gdzie tylko chcemy być, nie ma dla nas granic, przez co nie przywiązujemy się do rzeczy, do ludzi, do  „korzeni”, wszystko musi być tu i teraz. Autorytety w osobach ludzi starszych zastąpiły nam osoby z gier komputerowych, kreskówek, show biznesu czy youtuberzy, którzy nie koniecznie zajmują się promowaniem wartości moralnych.  Relacje międzyludzkie są powierzchowne, nietrwałe, bazujące raczej na ilości „likeów” pod „selfie”, niż uśmiechem bezpośrednio do drugiego człowieka. Nie rozmawiamy ze sobą tylko piszemy krótkie wiadomości tekstowe na komunikatorach, co w dużej mierze ogranicza rozwój neuronów lustrzanych.

Podsumowując, utrata wartości moralnych w wychowaniu dziecka powoduje, iż wyrastają w nieetycznym społeczeństwie, które w mniejszym stopniu kieruje się moralnością. Skutki takiego postępowania powodują brak umiejętności tworzenia trwałych relacji, co za tym idzie np. wzrost rozwodów. Powodami dla których ludzie podejmują decyzję o rozstaniu nie są tylko zdrady małżeńskie, jak to było jeszcze kilkanaście lat temu, w tej chwili przede wszystkim wymienia się jako powód niezgodność charakterów. Młodzi ludzie nie próbują znaleźć porozumienia, dojść do wspólnych wniosków, dla nich instytucja małżeństwa nie ma dużego znaczenia, jak dla naszych Dziadków, dla których małżeństwo było sprawą duchową, niezwykle ważną. Wychowanie dziecka w rozbitej rodzinie ma wpływ na jego funkcjonowanie i relacje z drugim człowiekiem. Poprzez utratę poczucia bezpieczeństwa dziecko posiada trudności w tworzeniu uczciwej, empatycznej przyjaźni. Dziecko staje się nieufne z dystansem podchodzące do otaczającego je świata. Kolejnym skutkiem związanym z brakiem wychowania moralnego jaki zauważam, jest wzrastający brak szacunku do osób starszych. Często obraża się osoby starsze, wytykając im, że są wolni, nie dostosowani do obecnych czasów, a nawet nie potrzebni, a wielu wręcz przeszkadzają. W dużej mierze osoby starsze żyją samotnie lub są oddawane do domów starości, gdzie spędzają swe ostatnie lata, wśród równolatków z daleka od rodziny i wszystkich kwestii z nią związanych. Zauważyłam również zmianę w wymowie języka polskiego, stał się uproszczony, potoczny, pojawiają się skróty, nazwy pochodzenia anglojęzycznego, i używanych jest dużo wulgaryzmów. Dzieci dużo swojego czasu spędzają przy mediach internetowych, przez co do wiedzy i informacji podchodzą obrazkowo i często skupiają się jedynie na nagłówkach, a nie na analizie informacji i wiedzy, która może im być potrzebna i przydatna. Młodych ludzi coraz mniej interesuje nasz kraj, pochodzenie, historia. Można stwierdzić, iż przeżywają kryzys tożsamości i patriotyzmu. Młodych ludzi nie koniecznie interesuje identyfikacja z narodem, są zapatrzeni w zachodnie kultury, zobojętnieni na funkcjonowanie naszego państwa, co przejawia się między innymi niską frekwencją w głosowaniach wyborczych. Fakt który się już wydarza jest niezwykle trudnym tematem, bo jak mówi przysłowie „kropla drąży skałę” i wartości moralne które zanikają coraz bardziej, dają uzewnętrznienie w funkcjonowaniu społeczeństwa.

 

 

 

 

Monika Pyczak

To nie musi być autyzm ani ADHD, mamo i tato, ale skutki oglądania telewizji przez dziecko!

Telewizor włączony przez co najmniej 6 godzin, odbiorniki w sypialniach i kilka godzin spędzone w jego towarzystwie przez dziecko poniżej 2. roku życia mogą wywoływać objawy podobne lub takie same jak groźne zaburzenia – autyzm, ADHD, czy zespół Aspergera.

Najnowsze dane są alarmujące – 90% dzieci poniżej 2. roku życia ogląda jakiś rodzaj mediów elektronicznych, a dzieci do 2. roku życia oglądają średnio 1-2 godziny telewizji dziennie. 1/3 dzieci ma telewizor w sypialni w wieku 3 lat. 39% rodziców małych dzieci potwierdza, że telewizor jest w ich domach włączony, przez co najmniej 6 godzin dziennie!

Nasz mózg otrzymuje od ekranu telewizora ok. 1200 tysięcy impulsów na sekundę (tyle razy odświeża się ekran 120 kHz). Nie ma zauważalnych skutków dla naszego wzroku, ale ma dla mózgu. Większość dzieci ogląda telewizję, ale te, będące w wieku do 2 lat robią to nawet przez 2 godziny dziennie. To dużo. Reakcja dzieci na kontakt z ekranem może wyglądać jak hipnoza, lub powodować pobudzenie pozaruchowe(wrażliwość na bodźce, nerwowość, brak koncentracji). Podobne dają ADHD, zespół Aspergera, a w niektórych przypadkach autyzm.

Amerykańskie Towarzystwo Pediatryczne (AAP) podało, jak oglądanie telewizji wpływa na dzieci:

– powoduje wycofanie się z kontaktów międzyludzkich i czyni dzieci agresywnymi (np. podczas wyłączania programów)

– spowalnia się u niego rozwój mowy (rodzice często w przypadku histerii spowodowanej wyłączeniem tv ulegają i tym sposobem dziecko spędza z nimi jeszcze mniej czasu, również na rozmowie)

– większe trudności z czytaniem i rozwojem mowy w późniejszym czasie

– telewizja powoduje u dzieci zaburzenia snu, co warunkuje ich nastrój, zachowanie i możliwość koncentracji, jak i nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami i środowiskiem

– telewizja ze swoim przeładowaniem bodźcami wywołuje spowolnienie reakcji (albo nadpobudliwość), dezorientację, lęki i niepokoje: 5 minut spędzone przez 2- letnie dziecko przed telewizorem to jak godzinny seans w kinie dla dorosłego!

Fakty są niepodważalne: NIE STWIERDZONO DOTYCHCZAS, BY OGLĄDANIE PRZEZ NIEMOWLĘTA TELEWIZJI ROZWIJAŁO JAKIEKOLWIEK ICH UMIEJĘTNOŚCI.

Nie należy popadać w panikę i od razu wyrzucać całej elektroniki z domu. Jeśli jednak Twoje dziecko zachowuje się inaczej po obejrzeniu np. bajki, to zanim zaczniesz diagnozować u niego autyzm, ADHD, czy zespół Aspergera, najpierw wprowadź ograniczenia na telewizję i elektronikę. Jak twierdzą psychologowie dziecięcy, czasem wystarczy dać dzieciom czas, na powrót do prawidłowego rozwoju.

Źródło: ​psychiatria-dziecieca.pl

Wiek przedszkolny jest okresem największego rozwoju  mowy dziecka – jest to czas,

w którym najlepiej rozwijać mowę dziecka jaki i usuwać wszelkie nieprawidłowości.

Proces stymulacji rozwoju mowy dziecka powinno rozpocząć się jak najwcześniej.

 

Podczas zajęć logopedycznych w przedszkolu prowadzone są ćwiczenia, które  mają na celu:

–  kształtowanie prawidłowego toru oddechowego, wydłużanie fazy wydechowej,

–  usprawnianie motoryki aparatu artykulacyjnego (m.in. języka, warg, żuchwy, podniebienia),

–  kształtowanie prawidłowych czynności fizjologicznych w obrębie aparatu mowy (tj. połykanie, żucie, odgryzanie),

–  rozwijanie słuchu dziecka (ćwiczenia wrażliwości słuchowej, ćwiczenia rytmizujące, ćwiczenia słuchu fonemowego – to zdolność precyzyjnego różnicowania dźwięków mowy )

–  wzbogacanie słownictwa, rozwijanie mowy opowieściowej,

–  rozwijanie umiejętności budowania dłuższych wypowiedzi,

–  rozwijanie umiejętności rozumienia wypowiedzi słownych,

–  uzyskanie prawidłowej artykulacji poszczególnych głosek.

–  kształtowanie swobodnej wypowiedzi dziecka,

  1. Ćwiczenia słuchu fonematycznego:

 

Przykłady dla dzieci młodszych:

  • „ Co słyszę?” – dzieci siedzą z zamkniętymi oczami i nasłuchują, rozpoznają odgłosy dochodzące z sąsiedztwa, ulicy.
  • „ Zgadnij, co wydało dźwięk?” – uderzanie pałeczką w szkło, fajans, metal, kamień, drewno itp. Toczenie różnych przedmiotów po podłodze / np. piłki, kasztana, kamienia/, rozpoznawanie odgłosu przez dzieci.
  • Rozpoznawanie różnych przedmiotów w zamkniętym pudełku po wydawanym odgłosie – groch, kamyki, gwoździe, cukier, kasza itp.
  • Uderzanie o siebie klockami, łyżeczkami, garnuszkami; uderzanie łyżeczką o pustą szklankę, o szklankę z wodą, klaskanie, darcie papieru, gniecenie papieru, przelewanie wody( z wysokości, z niska), drapanie po szkle, papierze, stole.
  • Rozpoznawanie głosu, szmeru, źródła dźwięku – miejsca, kierunku, odległości, ilości dźwięków (dużo- mało), głośności ( cicho – głośno).
  • Szukanie ukrytego zegarka, radia, dzwoniącego budzika.
  • Rozróżnianie i naśladowanie głosów zwierząt: kota, psa, krowy, kury, koguta, kaczki, gęsi itp.
  • Rozróżnianie odgłosów pojazdów: samochodu, pociągu, motoru, traktora itp.
  • Rozpoznawanie po dźwięku różnych urządzeń domowych, np. odkurzacz, mikser, suszarka, pralka itp.

Przykłady dla dzieci starszych: 

  • Wyróżnianie wyrazów w zdaniu. ( stawiamy tyle klocków, rysujemy tyle kółeczek, klaszczemy tyle razy ile słów słyszy dziecko w wypowiadanym zdaniu).
  • Wydzielanie sylab w wyrazach poprzez wystukiwanie sylab, wyklaskiwanie, badanie ile razy opadnie żuchwa / na ręce/ przy wybrzmiewanie sylab.
  • Nazywanie obrazków – dziecko kończy wyraz po pierwszej sylabie wypowiedzianej przez logopedę, nauczyciela, rodzica, a potem odwrotnie – dziecko zaczyna.
  • Dzielenie na sylaby imion dzieci / na początku łatwych/.
  • Wyszukiwanie imion dwu- i trzysylabowych.
  • Wyszukiwanie słów z podaną przez n-la sylabą.
  • Rozpoznawanie określonej sylaby w rozsypance sylabowej, np. ba, pa, ta, da, la, ra.
  • Wyszukiwanie imion rozpoczynających się od samogłoski, następnie od podanej spółgłoski.
  • Wydzielanie spółgłosek nagłosowych przez przedłużanie nagłosu, np. ssssamolot, szszszafa. Przy pomocy ilustracji – wyszukiwanie przedmiotów, których nazwy rozpoczynają sią na daną głoskę.
  • Wydzielanie spółgłoski wygłosowej.
  • Dzielenie na głoski łatwych a następnie coraz trudniejszych słów.
  • Ćwiczenia z paronimami: bułka – półka, domek –Tomek, koza – kosa itp.
  • Rozróżnianie mowy prawidłowej od nieprawidłowej
  1. Ćwiczenia oddechowe – poprawiają wydolność oddechową, sprzyjają wydłużaniu fazy wydechowej, co powoduje poprawę jakości mowy. Ćwiczenia prowadzone są najczęściej w formie zabawowej, przy wykorzystaniu różnych środków, np. piórek, piłeczek.

 

Przykłady:

  • Wdech nosem ( usta zamknięte) i wydech ustami.
  • Dmuchanie na płomień świecy.
  • Dmuchanie na piłeczkę pingpongową, wyścigi piłeczek.
  • Dmuchanie na kulkę z waty, na wiatraczek.
  • Chłodzenie „ gorącej zupy” – dmuchanie ciągłym strumieniem.
  • „ Zdmuchiwanie mlecza” – długo, aż spadną wszystkie nasionka.
  • Chuchanie na zmarznięte ręce.
  • Naśladowanie lokomotywy – wydmuchiwanie „nadmiaru pary” – ffff, szszsz.
  • Naśladowanie balonika – wypuszczanie powietrza z jednoczesnym odgłosem „ sssss”.
  • Nadmuchiwanie balonika.
  • Naśladowanie syreny – „ eu-eu- eu”, „ au-au-au” – na jednym wydechu.
  • Wyścigi chrupek – dmuchanie w parach.
  • Dmuchanie na piórko, aby nie spadło.
  • Liczenie na jednym wydechu.
  • Powtarzanie zdań na jednym wydechu – najpierw krótkich, potem coraz dłuższych.
  • Powtarzanie zdań szeptem.
  • Naśladowanie śmiechu różnych osób:
  • – staruszki: che- che- che
  • – kobiety – wesołe cha- cha- cha
  • – mężczyzny – rubaszne ho- ho- ho
  • – dziewczynki – piskliwe, chichotliwe chi- chi- chi.

3.Ćwiczenia usprawniające narządy mowy – są to ćwiczenia, których celem jest podniesienie sprawności ruchomych narządów mowy. Warunkiem prawidłowego wymawiania wszystkich głosek jest między innymi sprawne działanie narządów mowy. Realizując daną głoskę wykonujemy określone ruchy, określony układ artykulatorów, wykonywana jest odpowiednia praca mięśni. Inna głoska potrzebuje innych ruchów. Dlatego ważne są ćwiczenia, które usprawniają narządy mowy, pozwalają wyrobić świadomość i celowość określonych ruchów.

Ćwiczenia warg:

  • Wymawianie na przemian „ a-o” przy maksymalnym oddaleniu od siebie wargi górnej i dolnej.
  • Oddalanie od siebie kącików ust – wymawianie „ iii”.
  • Zbliżanie do siebie kącików ust – wymawianie „ uuu”.
  • Naprzemienne wymawianie „ i – u”.
  • Cmokanie.
  • Parskanie / wprawianie warg w drganie/.
  • Masaż warg zębami ( górnymi dolnej wargi  i odwrotnie).
  • Dmuchanie na płomień świecy, na watkę lub piłkę pingpongową.
  • Układanie ust jak przy wymowie samogłosek ustnych, z wyraźną, przesadną artykulacją warg, np. w kolejności: a-i-o-u-y-e,  u-a-i-o-e-y,  o-a-y-i-u,  e-y-i-o-a-u,            u-i-y-a-o.
  • Wymowa samogłosek w parach: a-i, a-u,  i-a,  u-o,  o-i,  u-i,  a-o, e-o  itp.
  • Wysuwanie warg w „ ryjek”, cofanie w „ uśmiech”.
  • Wysuwanie warg w przód, następnie przesuwanie warg w prawo, w lewo.
  • Wysuwanie warg w przód, następnie krążenie wysuniętymi wargami.

Ćwiczenia języka:

  • „Głaskanie podniebienia” czubkiem języka, jama ustna szeroko otwarta.
  • Dotykanie językiem do nosa, do brody, w stronę ucha lewego i prawego.
  • Oblizywanie dolnej i górnej wargi przy ustach szeroko otwartych / krążenie językiem/.
  • Wysuwanie języka w przód i cofanie w głąb jamy ustnej.
  • Kląskanie językiem.
  • Dotykanie czubkiem języka na zmianę do górnych i dolnych zębów, przy maksymalnym otwarciu ust / żuchwa opuszczona/.
  • Język wysunięty w kształcie grota wykonuje poziome ruchy wahadłowe od jednego do drugiego kącika ust.
  • Rurka – wargi ściągnięte  i zaokrąglone unoszą boki języka.
  • Język lekko wysunięty opiera się na wardze dolnej i przyjmuje na przemian kształt „łopaty” i „grota”.
  • Ruchy koliste języka w prawo i w lewo na zewnątrz jamy ustnej.
  • Oblizywanie zębów po wewnętrznej i zewnętrznej powierzchni dziąseł pod wargami. Usta zamknięte.

Ćwiczenia usprawniające podniebienie miękkie:

  • Wywołanie ziewania przy nisko opuszczonej szczęce dolnej.
  • Płukanie gardła ciepłą wodą.
  • „Chrapanie” na wdechu i wydechu.
  • Głębokie oddychanie przez usta przy zatkanym nosie i odwrotnie.
  • Wymawianie połączeń głosek tylnojęzykowych zwartych z samogłoskami, np. ga, go, ge, gu, gy, gi, gą, gę, ka, ko, ke, ky, ki, ku, ak, ok, ek, ik, yk, uk…
  • Wypowiadanie sylab / jak wyżej/ i logatomów: aga, ogo, ugu, eke, yky, ygy, iki, Igi, ago, egę itp.
  • Nabieranie powietrza nosem i zatrzymanie w jamie ustnej. Policzki nadęte. Początkowo nadymać policzki z zatkanym nosem, a następnie próbować połykać powietrze.

Ćwiczenia policzków:

  • Nadymanie policzków – „ gruby miś”.
  • Wciąganie policzków – „ chudy zajączek”.
  • Nabieranie powietrza w usta i zatrzymanie w jamie ustnej, krążenie tym powietrzem, powolne wypuszczanie powietrza.
  • Nabieranie powietrza w usta, przesuwanie powietrza z jednego policzka do drugiego na zmianę.
  1. Ćwiczenia prawidłowego połykania – wyrobienie nawyku połykania z językiem ułożonym na wałku dziąsłowym/:
  • Unoszenie języka na wałek dziąsłowy za górnymi zębami przy otwartych a następnie zamkniętych ustach.
  • Lizanie czubkiem języka wałka dziąsłowego.
  • Trzymanie czubkiem języka cukierka tik-tak przy wałku dziąsłowym, jednoczesne połykanie śliny.

 

Zaburzenia zachowania dzieci.

Jak rozpoznać i korygować?

 

Na co dzień uznaje się, że zachowania, które uważamy za społecznie przystosowane powinny spełniać wszelkie potrzeby osobiste oraz wypełniać wymagania społeczne akceptowane przez społeczeństwo. Jeśli nie spełniamy właściwie powyższych funkcji, mówi się wówczas o zaburzeniach zachowania

MOŻLIWE PRZYCZYNY:

Do przyczyn, które mogą powodować trudne zachowania małego dziecka można zaliczyć:

  1. brak znajomości zasad
  2. trudności w komunikowaniu się
  3. zachowania buntowniczo-opozycyjne (tj. celowe łamanie zasad)
  4. trudne zachowania wynikające z występowania u niego różnych zaburzeń, np. ADHD, niedosłuch, alergie, lęki, choroby somatyczne, upośledzenie umysłowe, itp.
  5. szybkie rozproszenie uwagi
  6. nadruchliwość,
  7. nadimpulsywność

NIEPOKOJĄCE OZNAKI:

Występowanie tych zaburzeń można rozpoznać, gdy np. dziecko:

  • bardzo szybko się rozprasza, zapomina polecenia,
  • szybko się nudzi, przerywa rozpoczętą pracę i przechodzi do nowej,
  • jest chaotyczne (natłok odpowiedzi, myśli, gestykulacja), gubi rzeczy, zapomina zadania,
  • wykonuje nerwowe ruchy rąk i stóp,
  • chodzi po pomieszczeniu, ciągle się kręci, wstaje z miejsca,
  • gryzie ołówek, kredkę,
  • zaczepia innych, potrąca,
  • jest impulsywne – działa natychmiast, nie przewiduje konsekwencji,
  • jest niecierpliwe, wtrąca się do rozmowy, nie czeka na swoją kolej, jest nadmiernie gadatliwe, odpowiada nie na temat,
  • przypadkowo, nieumyślnie niszczy rzeczy,reaguje nieproporcjonalnie do bodźców (agresja słowna, fizyczna),

WSKAZÓWKI POSTĘPOWANIA:

Oto kilka krótkich wskazówek dla dorosłych, którzy chcą pomóc dziecku przejawiającemu zaburzenia w zakresie:

  • koncentracji uwagi:
  • dawać bardzo krótkie komunikaty, formułowane pozytywnie (2-3 słowa, poproś, aby dziecko powtórzyło polecenie),
  • powtórzyć polecenie krótko i czytelnie dla dziecka,
  • sprawdzić czy dziecko wykonało polecenie,
  • zwracać uwagę hasłowo, np. Uwaga!, Spójrz na mnie!…
  • nadmiernej ruchliwości:
  • poprosić dziecko o wykonanie drobnych czynności, np. zbierz klocki,
  • chwalić za każdy etap pracy, pokazać z czego się cieszymy, co zrobiło dobrze,
  • odwrócić uwagę dziecka – zająć go czynnością wyznaczoną przez nas, np. pomóż mi przy…
  • przy wydawaniu poleceń utrzymywać z dzieckiem kontakt wzrokowy (spójrz na mnie, chwycić delikatnie za ramię, rękę),
  • nadmiernej impulsywności:
  • dzień po dniu przypominać o zasadach (tyle razy ile razy potrzebuje dziecko),
  • posadzić między dziećmi spokojnymi,
  • wykorzystać „kartkę bezpieczeństwa”, np. zgnieć ją, podrzyj, wyrzuć,

 

W codziennym kontakcie z dzieckiem ważne jest przestrzeganie określonych reguł, czyli:

  1. respektowanie norm i zasad,
  2. stosowanie konsekwencji (zamiast kary, która często wywołuje gniew, chęć odwetu),
  3. chwalenie  dziecka za pożądane zachowania,
  4. wydawanie poleceń we właściwy sposób, tzn. zrozumiale dla małego dziecka,

POSTĘPOWANIE TERAPEUTYCZNE:

  1. Zasada afirmacji – dostrzeganie, chwalenie, komunikowanie pozytywnych dokonań dziecka, dobrych ocen i zdolności dziecka. Świadomie rezygnujemy z krytyki, nie oceniamy, nie wskazujemy wad. Odebranie przez dziecko pozytywnego komunikatu pozostaje w sprzeczności z jego poprzednimi przekonaniami.
  2. Zasada bliskiego kontaktu z dzieckiem – osoba prowadząca zajęcia w sposób nieszablonowy stwarza ciepłe i bezpieczne reakcje. Osoba dorosła jest opiekunem

i sojusznikiem dziecka w pokonywaniu trudności. Zmniejsza to dystans, stwarza sytuacje odreagowania. Komunikujemy dziecku akceptację, życzliwość, zainteresowanie. Dziecko w ten sposób doświadcza nowych sytuacji.

  1. Zasada otwartości – wiąże się z przekazywaniem informacji, doświadczeń. Prowadzący uczy dzieci słuchania i szacunku do innych przeżyć. Przełamuje poczucie izolacji, kiedy dziecko mówi o sobie. Koryguje uprzednie doświadczenia.
  2. Zasada istnienia norm – polega na wprowadzeniu i przestrzeganiu reguł na zajęciach , które umożliwią dzieciom przeżycie dobrych doświadczeń. Często pozytywnie dyscyplinuje to dziecko.

Proces socjoterapeutyczny może toczyć się na każdej lekcji. Każdy przedmiot może być wykorzystany do pracy wówczas, gdy cel jaki sobie założymy jest zrealizowany.

METODY:

  1. dyskusja w grupie – kontrolowana, dająca możliwość dzielenia się doświadczeniami, daje szansę zaistnienia w grupie, uczy tolerancji,
  2. burza mózgu – ułatwia wymyślanie w krótkim czasie pomysłów, metoda rozgrzewająca, uaktywniająca,
  3. praca w grupach – pobudza do twórczego myślenia, umożliwia większą aktywność, zaangażowanie,
  4. drama – odgrywanie scenek tematycznych uczących nowych zachowań w zależności od tego, co chcemy osiągnąć,
  5. ćwiczenia ruchowo – relaksacyjne o ustalonym celu i przebiegu,
  6. rysunek i muzyka.

 

Cele do wymienionych metod :

  1. rozwiązywanie konfliktów, afirmowanie siebie, poszerzanie wiedzy o sobie,
  2. budowanie zaufania, integracja grupy,
  3. ćwiczenie pamięci, koncentracji, spostrzegawczości
  4. praca na emocjach,
  5. uczenie otwartości,
  6. wzrost akceptacji,
  7. poszerzenie samooceny, samoświadomości,
  8. rozwijanie umiejętności słuchania,
  9. uczenie wyrażania swoich uczuć, sądów,
  10. rozwijanie wyobraźni
  11. przezwyciężanie nieśmiałości
  12. odreagowanie napięć,

ETAPY SKUTECZNEGO WYDAWANIA POLECEŃ:

  • Najpierw należy podejść do dziecka.
  • Kolejno trzeba zdobyć jego uwagę poprzez dotknięcie go, nawiązanie kontaktu wzrokowego lub wypowiedzenie imienia dziecka.
  • Kolejny etap to sformułowanie jednoznaczne dwuwyrazowego lub trzywyrazowego polecenia.
  • Następnie trzeba poprosić dziecko, by powtórzyło polecenie.
  • Przy braku realizacji ponownie należy powtórzyć polecenie i poprosić, aby dziecko je powtórzyło.
  • Trzeba dopilnować wykonanie polecenia, nie odchodzić od dziecka do momentu wykonania zadania.

Polecenia warto wydać stanowczym, ale przyjemnym i spokojnym głosem, językiem prostym i zrozumiałym dla dziecka. Oczywiście wykonanie polecenia należy chwalić i wzmacniać pozytywnie, a jeśli dziecko nie chce go wykonać można przypomnieć zasadę, także skorzystać z wyciągania konsekwencji.

ZASADY

  1. należy omówić zasady z dzieckiem.
  2. widząc niewłaściwe zachowania u dziecka, można przypomnieć zasadę (na początku niepożądanego zachowania)
  3. jeżeli dziecko po tej reakcji wróci na tory właściwego zachowania należy je pochwalić.
  4. kiedy dziecko nie reaguje należy przypomnieć zasadę z konsekwencjami nieprzestrzegania jej.
  5. jeżeli dziecko nie reaguje, należy wyciągnąć konsekwencje
  6. zasady przypominamy, kiedy dziecko uczy się nowego zachowania, lub rozpoczyna nową aktywność
  7. należy pamiętać, że dzieci potrzebują jasnych i konkretnych informacji.
  8. zasada powinna zawierać wskazówkę o należytym zachowaniu
  9. zasada powinna być krótka i pozytywnie sformułowana

METODY PRACY Z DZIECKIEM:

  1. Wyliczanie :

Używa się trzech ostrzeżeń w formie słów: raz, dwa, trzy, przy jednoczesnym pokazywaniu odpowiedniej liczbie palców: jednego, dwóch i trzech. Jeśli w tym czasie dziecko nie przerwie zachowania, należy wyciągnąć konsekwencje (na przykład przerwa w aktualnej zabawie i posiedzenie paru minut na krześle, albo utrata jakiegoś przywileju). Wyliczanie to dobra metoda zwłaszcza dla młodszych dzieci potrzebujących kilku przypomnień, aby zastosowały się do wymagań dorosłego.

  1. Czas zabawy

Dorosły :

  • poświęca ok. 15- 20 minut dziennie tylko jednemu dziecku.
  • jest otwarty na pomysły dziecka, pozwala aby dominowało w zabawie
  • chwali, nie krytykuje, nie poucza,
  • przerywa zabawę tylko wówczas, gdy pomimo przypomnienia zasad niewłaściwe zachowanie utrzymuje się
  • pamięta, że przeprosimy dziecka i obietnice o zmianie zachowania nie przywraca zabawy.

Czas zabawy powinien być stosowany przez okres co najmniej trzech miesięcy. Większe zmiany są zauważane dopiero po sześciu, a nawet ośmiu tygodniach. Im częściej w tygodniu tę metodę się stosuje, tym szybciej następują zmiany, przy czym jedna albo dwie zabawy w ciągu tygodnia to za mało. Jest to metoda, którą się stosuje do dzieci w każdym wieku, różni się tu tylko sposób spędzania czasu. Po pewnym czasie dziecko będzie się czuło docenione i ważne. Czas zabawy wzbudza pozytywne emocje, pomaga się porozumieć, jest przyjemną metodą dla obu stron, nawet, jeśli nie jest taka od początku. Wymaga ona stosowania przez czas od ośmiu do dwunastu tygodni w sposób regularny. Sprzyja ona odbudowywaniu pozytywnych relacji między dorosłym a dzieckiem.

  1. System żetonowy
  • Zasady otrzymywania punktów są wcześniej ustalane i powinny być umieszczone w ważnym i widocznym miejscu. Także informacje o ilości zdobytych punktów powinny być widoczne.
  • Dla młodszych dzieci można zastosować słoik, do którego zbiera się żetony, bądź małe zabawne rysunki do pokolorowania na kartce zdobytych punktów.
  • Punkty przyznaje się natychmiast, kiedy dziecko zachowa się w odpowiedni oczekiwany sposób.
  • Dziecko należy pochwalić za zdobycie punktu.
  • Za ustaloną ilość zebranych punktów bądź żetonów dziecko otrzymuje nagrodę.
  • Nagroda musi być odpowiednio atrakcyjna dla dziecka, aby starało się zdobywać punkty. Warto co jakiś czas zmieniać nagrody, aby dziecko się nie znudziło.

 

Zmiana trudnego zachowania nie jest łatwa. Wymaga też poświęcenia czasu i energii od dorosłego. Zmianę, którą chce się dokonać należy najpierw przemyśleć i ją zaplanować. Trzeba postępować konsekwentnie, kontrolować na bieżąco postępy dokonywania zmiany.

  1. Techniki behawioralne

Dla każdego dziecka można dopasować którąś z technik: i dla spokojnego, które niechętnie odrabia lekcje, i dla trudnego, od którego ciężko wyegzekwować wykonanie, wydawać by się mogło, pozornie banalnej czynności. Warto stosować techniki, aby poprawiać kontakt i wzmacniać więź pomiędzy dorosłym a dzieckiem.

 

Opracowała Kamila Garczarek

 

Bibliografia:

http://www.przedszkole34.bydgoszcz.pl/node/660

http://www.edukacja.edux.pl/p-3653-praca-z-dzieckiem-z-zaburzeniami-w-zachowaniu.php

„Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec,że najwyższa jest radość z pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość triumfu i szczęście samodzielności, opanowania i władania.”

Janusz Korczak

***

Logopedia zajmuje się kształtowaniem mowy, zapobieganiem zaburzeniom    mowy i ich usuwaniem, troską o kulturę żywego słowa.

Głównym celem zajęć logopedycznych jest wspomaganie procesu naturalnego rozwoju mowy.

Warunkiem  poprawnej  artykulacji  jest  wysoka sprawność  narządów biorących  w  niej  udział. Zręczne, celowe  ruchy  języka, warg,  policzków  i  podniebienia uzyskuje się na drodze różnorodnych, wielokrotnie powtarzanych ćwiczeń.


Ćwiczenia warto wykonywać przed lustrem, aby dziecko mogło obserwować i korygować własne poczynania. Codzienne ćwiczenia po 5-10 minut przynoszą większe efekty.

***

 We wrześniu rozpocznie się badanie mowy przedszkolaków. Celem tych badań jest wyłonienie dzieci wymagających opieki logopedycznej. Każdy przedszkolak spotka się z logopedą w celu zdiagnozowania mowy. Badanie logopedyczne obejmuje:

• orientacyjne badanie słuchu fizjologicznego

• badanie sprawności artykulatorów

• badanie poprawności i płynności mowy

• badanie nadawania i rozumienia mowy

• badanie funkcji połykowej i oddechowej

• badanie budowy aparatu artykulacyjnego (zgryz, wędzidełko podjęzykowe, podniebienie)

• badanie słuchu fonematycznego

Zadaniem logopedy nie jest jedynie dbałość o poprawne wybrzmiewanie poszczególnych głosek. Podczas badań, a także w trakcie terapii logopedycznej, zwraca się  uwagę na artykulację, oddech, głos, zakres słownictwa i jego rozumienie, motywację do mówienia oraz poziom umiejętności opowiadania. 

!

Podstawowe elementy terapii logopedycznej

Terapia logopedyczna może czasem przypominać zabawę z dzieckiem (szczególnie w przypadku stymulowania rozwoju mowy przy jego opóźnieniu), zabawą samą w sobie jednak nie jest. W zależności od rodzaju zaburzeń mowy, terapia logopedyczna jest mniej lub bardziej czasochłonną pracą: logopedy, dziecka i jego rodziców.

Logopeda dokłada starań, aby dziecko było zainteresowane wykonywanymi zadaniami i chętnie wykonywało polecenia. Wprowadza więc życzliwą, bezpieczną atmosferę w trakcie spotkania, co pomaga skłonić dziecko do wykonania zaplanowanych działań, określonych zadań, które służą terapii. W zależności od rodzaju problemu, jaki ma dziecko, terapia logopedyczna będzie przechodzić przez różne etapy, a logopeda będzie stosował różne ćwiczenia i zadania.

Typowymi elementami terapii logopedycznej są:

 ćwiczenia sprawności narządów artykulacyjnych (bardzo lubiane przez dzieci „zabawy buzi i języka”)

 ćwiczenia oddechowe i fonacyjne

 ćwiczenia w rozumieniu i nadawaniu mowy

 ćwiczenia słuchu fonematycznego.

Rola rodzica w terapii logopedycznej:

Postawa rodzica wobec terapii dziecka, rozumienie jej celu i cierpliwość podczas jej trwania są podstawą sukcesu. Rodzic jest bardzo ważnym uczestnikiem terapii.

Jeśli celem terapii jest nauczenie poprawnej wymowy głosek, zadaniem rodzica jest pomóc dziecku w realizacji zadań, które ma zlecone do wykonania poza gabinetem, a przede wszystkim całodzienne monitorowanie wypowiedzi dziecka. Najważniejszym zadaniem do realizacji przez rodzica, będzie uważne przysłuchiwanie się wypowiedziom dziecka, dostrzeganie i chwalenie jego poprawnych wypowiedzi (podkreślanie sukcesów) oraz podawania poprawnych form, jako przykładu, jeśli dziecko mówi błędnie.

W przypadku terapii opóźnionego rozwoju mowy, praca rodzica z dzieckiem w domu ma fundamentalne znaczenie dla skutków terapii. Terapia opóźnionego rozwoju mowy nie może przebiegać tylko w gabinecie logopedycznym. Dziecko uczy się przecież mowy nie w gabinecie, ale w naturalnych sytuacjach, podczas wykonywania codziennych czynności, obserwacji otoczenia i nawiązywania kontaktu z innymi osobami. Rodzic otrzymuje w tym przypadku specjalne zalecenia od logopedy. Terapia logopedyczna zawsze nakierowana jest na indywidualne potrzeby i możliwości małego dziecka.

Wspierajmy rozwój mowy naszych dzieci

Prawidłowe kształtowanie się i rozwój mowy dziecka stanowi podstawę kształtowania się rozwoju jego osobowości w ogóle. Dzięki rozumieniu mowy poznaje ono otaczający świat. Dzięki umiejętności mówienia jest w stanie wyrazić swoje uczucia i spostrzeżenia. Rodzice i najbliżsi chcą wspierać dziecko w tym trudnym procesie, jakim jest nauka mowy. Możemy i powinniśmy pomóc dziecku, pamiętając o zasadach, które są jednocześnie zaleceniami dotyczącymi wczesnej profilaktyki


„Kiedy dziecko opanowuje język osiąga możliwość organizowania na nowo swojej percepcji i pamięci: opanowuje bardziej wyrafinowane formy odzwierciedlenia rzeczy w świecie zewnętrznym; zdobywa zdolności do wyciągania konkluzji ze swoich obserwacji, do dedukcji i możliwości myślenia
.”.       A.R. Łuria

Archiwum

BIP

Logo BIP

Adres

Przedszkole nr 90
ul. Zaporoska 51
53-519 Wrocław
tel. 71 798 68 20
pon. – pt. godz: 7:00 – 17:00

Do góry

Serwis wykorzystuje pliki cookies, korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na ich wykorzystywanie. Dowiedz się więcej o celu używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce Czytaj więcej...

Zamknij

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.
 
Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
 
Pliki cookies (tzw. „ciasteczka") stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
 
Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
 
- dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
 
- tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
 
- utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
 
- dostarczania użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
 
W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: „sesyjne" (session cookies) oraz „stałe" (persistent cookies). Cookies „sesyjne" są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). „Stałe" pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika.
 
W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
 
Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
 
Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.
 
Więcej informacji na temat plików cookies dostępnych jest pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl lub w sekcji „Pomoc" w menu przeglądarki internetowej.
 

jak wyłączyć pliki cookie w przeglądarkach?

-FIREFOX

-CHROME

-OPERA

-INTERNET EXPLORER

Zamknij